Środa: Ogłoszenie polityki FOMC.
Czwartek: wzrost PKB za II kw. w USA.
Piątek: US PCE.
Miniony tydzień zamknęliśmy zaskakująco fatalnymi danymi PMI z USA. W szczególności indeks usług spadł znacznie poniżej oczekiwań do 47 z 52,7 miesiąc wcześniej. To bardzo szybkie pogorszenie i to w tempie niespotykanym od 2009 roku w obliczu światowego kryzysu finansowego. Ogólnie rzecz biorąc, to sektor produkcji spada szybciej, ponieważ jest bardziej cykliczny niż sektor usług, nawet jeśli odpowiada tylko za 20% konsumpcji. Sektor usług stanowi jednak ogromne 80%, co jeszcze bardziej podkreśla, jak fatalnie radzi sobie gospodarka.
Gospodarka amerykańska może już być w recesji, a potwierdzenie tego możemy uzyskać w czwartek, kiedy otrzymamy amerykański raport o PKB za II kw., który według modelu GDPNow z Atlanty Fed prawdopodobnie pokaże kolejny negatywny odcisk. Technicznie rzecz biorąc, dwa kolejne kwartały ujemnego PKB są uważane za recesję.
Biorąc to wszystko pod uwagę, rynek prawdopodobnie powróci w tym tygodniu do ryzyka związanego z sentymentem. Powszechnie uważa się, że złe wiadomości są teraz dobre, ponieważ Fed jest bardziej skłonny wstrzymać lub nawet rozpocząć cięcie stóp procentowych, ponieważ recesja obniży inflację. To absolutnie ma sens i w ostatnich recesjach działało dobrze, ale tym razem problem polega na tym, że inflacja jest znacznie wyższa i szersza. Myślę, że Fed będzie chciał zobaczyć wyraźne dowody powrotu inflacji do celu, zanim zasygnalizuje przerwę lub początek cyklu cięcia. To oczywiście pogorszy recesję i przełoży się na większą awersję do ryzyka na rynku.